Zagłębie Sosnowiec – MTS Chrzanów 32:29 (14:11)
Wyjazdowy mecz z Zagłębiem Sosnowiec rozpoczęliśmy obiecująco, jednak z czasem coraz wyraźniejszą przewagę zaczęli budować gospodarze. Choć wynik do przerwy 14:11 pozostawiał realne nadzieje na odwrócenie losów spotkania, początek drugiej połowy mocno skomplikował sytuację.
W 36. minucie na tablicy wyników widniało już 19:12 dla Zagłębia — był to moment, który postawił naszą drużynę pod ścianą. Odzyskanie rytmu trochę potrwało, ale z każdą kolejną akcją zaczynaliśmy prezentować coraz lepszą grę.
Po serii skutecznych akcji w ofensywie i agresywniejszej obronie przewaga gospodarzy zaczęła topnieć. Choć w 53. minucie wynosiła ponownie sześć trafień (29:23), końcówka należała już do MTS-u. Walczyliśmy do ostatnich sekund, ostatecznie przegrywając 32:29, ale zostawiając po sobie naprawdę dobre wrażenie.
Najlepsi w MTS Chrzanów:
Patryk Rola – 8 bramek, MVP meczu
Rozegrał świetne spotkanie — dynamiczny, pewny, skuteczny zarówno z gry, jak i z rzutów karnych. Był jednym z głównych motorów napędowych zespołu.
Bartosz Szpisak – 6 bramek
Doskonale wykorzystywał rzuty z drugiej linii. Jego trafienia często dawały drużynie impuls i utrzymywały nas w grze.
Filip Straż
W końcu w pełni odpalił na skrzydle — zdecydowany, odważny i skuteczny. Tego właśnie oczekują od niego kibice oraz sztab szkoleniowy.
Mimo porażki nasza drużyna pokazała charakter, determinację i wolę walki do ostatnich akcji. Jeśli utrzymamy poziom gry z drugiej połowy, kolejne punkty są tylko kwestią czasu.
Dziękujemy kibicom za wsparcie — zarówno na trybunach, jak i sprzed ekranów!
fot. FB Zagłębie Handball Sosnowiec

