SPR Radzymin – MTS Chrzanów (zapowiedź)

Piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów w sobotę zainaugurują sezon 2018/19. Zespół czeka zdecydowanie mniej grania, gdyż po reformie I ligę podzielono na trzy grupy, w każdej występuje dwanaście drużyn. Na inaugurację MTS zmierzy się na wyjeździe z SPR-em Radzymin.

Szczypiorniści MTS-u Chrzanów solidnie przepracowali okres przygotowawczy do sezonu. Zgrupowanie w Dąbrowie Tarnowskiej i dobra postawa w meczach sparingowych powinny mieć swoje przełożenie w lidze. W zespole nie doszło do większych zmian kadrowych. Przypomnijmy, że w szeregach chrzanowskiego zespołu nie zobaczymy już Konrada Gila oraz Michała Wiatra, którym skończyły się kontrakty. Ich miejsce zastąpi Jakub Gajewski, młody bramkarz PMOS-u Chrzanów. Pozycję kołowego wzmocnił Adrian Danysz, 22-latek dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi. Do gry gotowy jest także Paweł Stroński. Z zespołem pożegnał się natomiast wypożyczony Karol Żelezik.

Pierwszym rywalem chrzanowian będzie SPR Radzymin. To zespół. który powstał dopiero kilka lat temu i debiutuje na tym szczeblu rozgrywek. Miniony sezon zakończył na 2. miejscu w II lidze. Przed sezonem dokonał kilku wzmocnień, które mają sprawić, że nie będzie chłopcem do bicia. MTS czeka trudne zadanie, debiutant przed własną publicznością będzie chciał sprawić niespodziankę i pokonać bardziej doświadczonych cabanów. W szeregach MTS-u w tym meczu zabraknie kontuzjowanych Jana Orlickiego, Dawida Skoczylasa i Patryka Madeji. Cabanie posiadają jednak wartościowych zmienników i zamierzają rozpocząć sezon od zwycięstwa.

Dla MTS-u to niezwykle istotny mecz, należy bez wyjątku ogrywać teoretycznie słabszych rywali, bo grupa jest niezwykle mocna. – Trafiliśmy do najmocniejszej grupy. Legionowo, Przemyśl, Tarnów i Biała Podlaska będą walczyć o awans. Trudno będzie urwać tym zespołom punkt na wyjeździe, u siebie na pewno jednak powalczymy z nimi. Nasze cele się nie zmieniają, podobnie jak przed rokiem walczymy o miejsce w środku tabeli – mówi Marcin Dęsoł, prezes MTS-u. Z każdej grupy dwa najsłabsze zespoły spadną do II ligi.