Wielkie emocje w Końskich. MTS bliski wygranej

Piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów w sobotę po niezwykle zaciętym spotkaniu ulegli na wyjeździe KSSPR-owi Końskie 24:22 (13:10). Podopieczni Rafała Bugajskiego bliscy byli sprawienia niespodzianki i wywiezienia punktów z terenu mocnego rywala.

Zespół KSSPR-u Końskie przystąpił do tego pojedynku w roli faworyta i pierwsze minuty tego meczu potwierdziły, że Konie są u siebie niezwykle mocnym zespołem. Po 17 minutach gry gospodarze prowadzili 10:4. Przebieg tego pojedynku przypominał ostatni mecz w Chrzanowie. Wówczas to MTS szybko wypracował wysokie prowadzenie, a później pozwolił rozkręcić się gościom. Tym razem było podobnie. W drugiej części pierwszej odsłony ton rywalizacji nadawali gości z Chrzanowa, którzy zdołali przed przerwą odrobić część strat 13:10.

Gospodarza drugą połowę rozpoczęli od dwóch skutecznych akcji i ponownie ich przewaga się powiększyła 15:10. Kolejne minuty to jednak świetna gra chrzanowian. Szczelna defensywa i dobra gra Marcina Górowskiego w bramce oraz skuteczna w ataku Jakuba Romiana i Patryka Roli sprawiały, że losy tego pojedynku się odwróciły i to MTS po 49 minutach prowadził 20:18. Niestety końcówka należała do KSSPR-u, który zdołał odrobić straty i po emocjonującej końcówce zwyciężył 24:22. Chrzanowianie mogą czuć niedosyt, bo po dobrym występie wracają do domu bez punktów.

KSSPR Końskie – MTS Chrzanów 24:22 (13:10)

MTS: Górkowski 1 – Rola 7/2, Bogacz 4, Romian 4, Danysz 3, Madeja 1, Put 1, M. Skoczylas 1, Stroński, Węgrzyn.
Kary: 10 min.
Karne: 2/2.