Turniej Mistrzów. Unimetal Recycling MTS Chrzanów – Siódemka Miedź Legnica 24:30

Piłkarze ręczni Unimetal Recycling MTS Chrzanów w trzecim, ostatnim spotkaniu rozgrywanego w Płocku Turnieju Mistrzów doznali trzeciej porażki. W niedzielę chrzanowianie musieli uznać wyższość Siódemki Miedzi Legnica. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny z Dolnego Śląska 30:24 (15:12).

Zespół Unimetal Recycling MTS Chrzanów po dwóch niezwykle zaciętych, jednak przegranych pojedynkach z Sokołem Kościerzyna i Jurandem Ciechanów stracił szansę na awans do Ligi Centralnej. Niedzielne spotkanie z Siódemką Miedzią Legnica, która do tego spotkania przystąpiła z dwoma wygranymi na koncie i pewnym awansem nie miało już żadnej stawki.

W spotkaniu tym szansę gry od pierwszej minuty dostało kilku zawodników, którzy do tej pory grali mniej. W bramce pojawił się Patryk Plaszczak, na skrzydle Paweł Franczak, a na kolej Maciej Sieczka. Zawodnicy MTS-u słabo rozpoczęli spotkanie. Błędy w ataku, nieskuteczne rzuty i straty piłki oraz nieszczelna defensywa sprawiły, że zespół Siódemki Miedzi Legnica łatwo wypracował wysokie prowadzenie 6:2. Trener MTS-u Sławomir Szenkel poprosił o czas dla swojej drużyny, by zmobilizować zawodników do lepszej gry, nie było to łatwe, bo w zasadzie był to już mecz sparingowy. To się jednak udało. W kolejnych minutach szczypiorniści MTS-u poprawili swoją grę, a rzutami z drugiej linii bramkę rywali bombardował Bartosz Hardzina. W efekcie po 11 minutach gry MTS zniwelował straty do tylko jednej bramki 7:6.

W kolejnych minutach na parkiecie panował spory chaos i nieskuteczna gra z obu stron. Lepiej w tym zamieszaniu na boisku odnaleźli się gracze w Legnicy, którzy po kwadransie gry ponownie oskoczyli na cztery trafiania 10:6. Zawodnicy MTS-u potrafili wypracować sobie dogodne pozycje rzutowe, jednak zdecydowanie gorzej było ze skutecznością. W bramce rywali dobrze spisywał się Wiktor Socha. Zawodnicy MTS-u ponownie rozpoczęli pościg i ponownie udało im się dojść rywali na jedno trafienie 13:12 w 26 minucie meczu. Wówczas pojawiły się dobrze znane grzechy z tego meczu, czyli brak skuteczności. Maciej Sieczka najpierw pomylił się w znakomitej sytuacji, a następnie zmarnował rzut karny. W efekcie Siódemka Miedź Legnica zeszła do szatni prowadząc 15:12.  

W drugiej połowie przewaga legniczan była już wyraźna. Systematycznie powiększali swoje prowadzenie. Po kwadransie gry prowadzili już różnicą dziewięciu bramek 25:16. Chrzanowianie w końcówce, gdy losy meczu były już rozstrzygnięte zdołali nieco podgonić wynik, błysną Paweł Franczak. Młody skrzydłowy spotkanie zakończył z dorobkiem pięciu bramek. Ostatecznie Siódemka Miedź Legnica wygrała 30:24.

Siódemka Miedź Legnica z kompletem zwycięstwa zakończyła Turniej Mistrzów. Drugie miejsce zajął Sokół Kościerzyna, trzecie Jurand Ciechanów, a czwarte Unimetal Recycling MTS Chrzanów.

Unimetal Recycling MTS Chrzanów – Siódemka Miedź Legnica 24:30 (12:15)

Unimetal Recycling MTS: Plaszczak, Smaciarz – B. Hardzina 7, Franczak 5, Nowak 3, D. Skoczylas 3, Sieczka 2/1, Dobrzański 1, Malinowski 1, Rusin 1, Węgrzyn 1, Cieniek, B. Skoczylas, M. Skoczylas.
Karne: 1/2.
Kary: 2 min.

Siódemka Miedź: Socha – Klimaszewski 10, Pacek 6, Dec 5, Nowakowski 2, Stańko 2, Pacułą 2, Nowosielski 1, Przybylask 1, Socha 1, Kuliński.
Karne: 1/2.
Kary: 2 min.