Aktualności

Wszystko o naszej drużynie.

Turniej Mistrzów. Jurand Ciechanów – Unimetal Recycling MTS Chrzanów 35:34

Piłkarze ręczni Unimetal Recycling MTS Chrzanów doznali drugiej porażki w rozgrywanym w Płocku Turnieju Mistrzów. Tym razem zespół z Chrzanowa musiał uznać wyższość Juranda Ciechanów 35:34 (18:18). Drużyna MTS-u tym samym straciła szansę na awans do Ligi Centralnej.

Drugi pojedynek MTS-u podczas Turnieju Mistrzów miał podobny jak pierwszy mecz z Sokołem Kościerzyna. Pierwsza połowa spotkania z Jurandem Ciechanów była zacięta. Po pierwszym wyrównanym kwadransie inicjatywę przejęli szczypiorniści z Chrzanowa, którzy w 20 minucie odskoczyli na cztery trafienia 13:9. Zespół z Ciechanowa błyskawicznie jednak odrobił straty. Od tego momentu zespoły grały bramka za bramkę i po 30 minutach gry mieliśmy rezultat remisowy 18:18. Jeszcze więcej zwrotów akcji dostarczyła druga połowa, która rozstrzygnęła losy tego pojedynku.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli zawodnicy Juranda Ciechanów, którzy wypracowali czterobramkowe prowadzenie 24:20. Chrzanowianie nie zamierzali jednak dawać za wygraną. Doskonała okazja do odrobienia strat pojawiał się w 38 minucie, gdy zawodnik Juranda otrzymał dwuminutowe wykluczenie.

Kolejny raz w tym turnieju szczęście nie sprzyjało jednak chrzanowianom. Piłka po rzutach rywali, które obijały słupki i poprzeczkę bramki MTS-u wychodziła w pole i często padały łupem rywali, którzy mieli kolejną szansę na rozegranie akcji. Tak też był w 44 minucie meczu przy stanie 25:23. Piłka po rzucie zawodnika Juranda odbiła się od aluminium i ponownie trafiła w ręce przeciwników. W kolejnej akcji byli już skuteczniejsi. W efekcie MTS zamiast stanąć przed szansą na zdobycie bramki kontaktowej znów przegrywał 23:26.

Chrzanowian to nie jednak nie zniechęcało, dzielnie walczyli o odrobienie strat. Uszczelni swoje szyki w obronie dzięki czemu mieli kolejne szanse na wyprowadzenie szybkich ataków. W 45 minucie Dawid Skoczylas pięknym rzutem ze skrzydła zdobył bramkę kontaktową 25:26, a dodatkowo rywal otrzymał dwie minuty kar. Pojawiła się kolejna doskonała okazja, by doskoczyć do rywala. Kolejny jednak raz zabrakło szczęścia. Po rzucie zawodnika Juranda piłka trafiała w poprzeczkę i zebrali ją rywale. MTS zamiast mieć szansę na doprowadzenie do remisu kolejny raz musiał się bronić. Nie zakończyło się to dobrze, Mateusz Cieślik otrzymał dwie minuty kary, a rywale zdobyli bramkę 27:25.

Na domiar złego urazu kostki doznał Marcin Hardzina i musiał opuścić parkiet. Rywale złapali wiatr w żagle i w 50 minucie odskoczyli na 30:26. Wówczas jednak dla zawodników z Ciechanowa zaczęły się seryjnie sypać dwuminutowe kary i zawodnicy MTS-u znów zwietrzyli szansę na zniwelowanie strat. Rywale grając w osłabieniu potrafili długo rozgrywać piłkę – kradnąc czas, MTS-owi natomiast zdarzały się błędy w obronie, które wykorzystywali rywale zdobywając w osłabieniu bramki. Zawodnicy MTS-u walczyli do końca, jednak zabrakło im czasu, by odrobić straty. Jurand Ciechanów zwyciężył 35:34.

Jurand Ciechanów – Unimetal Recycling MTS Chrzanów 35:34 (18:18)

Jurand: Mirzejewski, Skowroński – Smolarek 9, Karczewski 6, Budzich 5, Dębiec 5, Mierzwicki 3, Wiszowaty 3, Dobrzyniecki 2, Ruszkowski 1, Rutkowski 1, Kosik, Komorowski, Lewkowicz, Olszewski.
Karne: 6/8.
Kary: 18 min.

Unimetal Recycling MTS: Górkowski, Smaciarz – Malinowski 10, B. Hardzina 8, Cieślik 3, Sieczka 3/3, Rusin 3, D. Skoczylas 3, B. Skoczylas 2, M. Hardzina 1, Węgrzyn 1, Cieniek, Dobrzański, Nowak, M. Skoczylas.
Karne: 3/3.
Kary: 10 min.