Aktualności

Wszystko o naszej drużynie.

Viret CMC Zawiercie – Unimetal Recycling MTS Chrzanów 26:31 (11:18)

Wygrywamy z KS Viret CMC Zawiercie na wyjeździe 31:26 🔥🔥😍💪💪💪

Piłkarze ręczni Unimetal Recycling MTS Chrzanów odnieśli cenne zwycięstwo, pewnie pokonując w spotkaniu wyjazdowym Viret CMC Zawiercie 31:26 (18:11). Szczypiorniści z Chrzanowa dzięki tej wygranej awansowali na 3. miejsce w ligowej klasyfikacji.

Spotkania pomiędzy Viretem CMC Zawiercie a Unimetal Recycling MTS Chrzanów od lat należą do niezwykle zaciętych. Tym razem podopieczni Sławomira Szenkela pokazali, że posiadają większy potencjał. Zawodnicy MTS-u świetnie spisujący się w tym sezonie w meczach wyjazdowych od pierwszych minut nadawali ton rywalizacji. Znakomita gra w obronie i równie dobra w ataku finalizowana bramkami m.in. Dawida Skoczylas pozwoliła błyskawicznie zbudować wysokie prowadzenie. Po 9 minutach MTS prowadził już 7:1.

Zespół z Zawiercia starał się grać twardo w obronie. Po jednym z fauli ucierpiał Bartosz Hardzina, który musiał opuścić parkiet. Na szczęście obyło się bez kontuzji i zawodnik MTS-u po kilku minutach odpoczynku wrócił do gry. Piłkarze ręczni MTS-u bardzo dobrze grali w obronie. Rywale mieli duże problemy z wypracowaniem sobie dogodnych pozycji rzutowych. Chrzanowianie zdołali zablokować kilka rzutów zawiercian, zaliczyli także kilka przechwytów. To pozwalało im na organizowanie szybkich ataków. Po znakomitej pierwszej połowie zeszli do szatni prowadząc 18:11.

Zespół z Zawiercia dobrze rozpoczął drugą połowę. Zawodnicy Viretu zdobyli trzy bramki, a wykluczeniem najpierw ukarany został Michał Dobrzański, a następnie Mateusz Cieślik. Szczypiorniści MTS-u w pierwszych minutach tej części gry mieli duże problemy ze zdobywaniem bramek. Viret grając w przewadze skutecznie grał w obronie, a między słupkami dobrze dysponowany był Filip Jarosz. Zawodnicy Viretu mieli kilka okazji, by zniwelować większość strat. Znakomicie jednak w bramce MTS-u spisywał się Marcin Górkowski, który zaliczył kilka niezwykle ważnych interwencji. Na skrzydle bezbłędny był Filip Chmielewski, który w drugiej połowie pojawił się na boisku. Dzięki jego trzem bramkom chrzanowianie ponownie odzyskali kontrolę nad meczem i w 40 minucie prowadzili 22: 14

Zawodnicy MTS-u mając bezpieczne prowadzenie mogli sobie pozwolić na grę bramka za bramkę. W dalszym ciągu ostoją MTS-u był Marcin Górkowski, który po udanych interwencjach dobrze uruchamiał kontratak. Pod bramkę rywali szybko biegał m.in. Bartosz Skoczylas. Obronę rywali potrafił zgubić szybki Bartosz Hardzina. W 48 minucie MTS prowadził j27:20. Trener Sławomir Szenkel poprosił wtedy o czas dla swojego zespołu, bo w szeregi MTS-u zaczęło wkradać się rozluźnienie i pojawiły się błędy.

Gracze Viretu w końcówce meczu rzucili się do odrabiania strat. Zaczęli dobrze i wysoko grać w obronie przez co zawodnikom MTS-u trudniej było rozgrywać składne akcje. Przewaga chrzanowian w pewnym momencie stopniała do trzech bramek 26:29, jednak nie pozwolili wydrzeć sobie zwycięstwa. W końcówce ważne bramki zdobył Stanisław Malinowski i ostatecznie MTS zwyciężył 31:26.

Viret CMC Zawiercie – Unimetal Recycling MTS Chrzanów 26:31 (11:18)

Viret CMC: Jarosz – Cegłowski 8/3, Żarnowski 6, Całujek 4, Wasilewski 3, Bednarz 2, Bugaj 1, Sitkiewicz 1, Zagała 1, Dovbysh, Matysek, Medwid.

Karne: 3/5.

Kary: 8 min.

Unimetal Recycling MTS: Górkowski 3, Plaszczak, Smaciarz – D. Skoczylas 6, Malinowski 5, B. Hardzina 4, Chmielewski 3, Węgrzyn 3, Cieniek 2, B. Skoczylas 2, Rusin 1, Sieczka 1/1, M. Skoczylas 1, Cieślik, Dobrzański M. Hardzina,

Karne: 1/3.

Kary: 8 min.