Górnik pokonany 42:23
Pokonujemy na hali w Libiążu SPR Górnik Zabrze 42:23.
Mimo niespodziewanej zmiany miejsca rozgrywania sobotniego meczu na trybunach hali sportowej w Libiążu pojawił się komplet widzów.
Mecz rozpoczął się źle dla Unimetalu. Nietrafione dwa rzuty karne oraz dwie kary w tym samym czasie dla zawodników MTS (Malinowski i Rusin) wprowadziły dużo nerwowości na parkiecie. Na szczęście dla gospodarzy młody zespół Górnika Zabrze nie wykorzystał tego momentu i nie zdobył przewagi punktowej.
Między 10 a 16 minutą zobaczyliśmy perfekcyjną grę w bramce Marcina Górkowskiego oraz w ofensywie Stanisława Malinowskiego. Dodając do tego dobrą grę drużyny w obronie udało się uzyskać 5 punktów przewagi nad Górnikiem. Jedynym minusem mógł być słaby procent wykorzystania rzutów karnych. Około 20 minuty na 5 przyznanych karnych zawodnicy z Chrzanowa wykorzystali tylko jeden (Bartosz Skoczylas).
Unimetal Recykling MTS Chrzanów minuta po minucie budował sobie coraz większą przewagę a młodzi zawodnicy z Zabrza zderzali się z dobrze dysponowanym „murem obronnym” ustawionym przez Sławomira Szenkela. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 22:10.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli Górnicy ale sprawy w swoje ręce wziął Kacper Węgrzyn, który rzucił dwie bramki z rzędu i ustawił dalsze losy spotkania. Trener Górnika Zabrze jeszcze przy wyniku 33:17 poprosił o czas aby zmotywować swój zespół ale nic to nie dało. Chrzanowianie systematycznie powiększali przewagę. 40 bramkę 54 minucie meczu zdobył Patryk Rola.
Całe spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Unimetalu 42:23 co po krótkiej przerwie pozwoliło drużynie z Chrzanowa wrócić na fotel lidera tabeli I Ligi grupy D.