Lokomotywa czeka na Gladiatorów
W sobotę 4 listopada we własnej hali zmierzymy się z drużyną ORLEN Upstream SRS Przemyśl. Mecz rozegrany zostanie awansem w ramach ostatniej kolejki I rundy, która zaplanowana jest na 3 i 4 lutego 2024 roku.
Gladiatorzy w jaskini lwa. Piekielnie trudne zadanie naszego zespołu – tak możemy przeczytać na stronach internetowych drużyny z Przemyśla w zapowiedzi meczu. Należało by jeszcze dodać, że za plecami tego „lwa” czai się niezawodna Lokomotywa, która nie zatrzymuje się od początku sezonu.
Analizując jednak merytorycznie nadchodzące zawody należy wspomnieć, że jeszcze w zeszłym sezonie przemyska drużyna rywalizowała na parkietach Ligi Centralnej. Mecz ten na pewno dla zawodników z Chrzanowa nie będzie przysłowiowym spacerkiem.
Tradycje szczypiorniaka w Przemyślu są niezwykle bogate. Pod koniec lat 90-tych Czuwaj Przemyśl przeżywał złote czasy a szczypiorniści tego klubu zameldowali się wówczas w Ekstraklasie. Przez kolejne lata zespół borykał się z różnymi problemami. Mając jednak w swoich szeregach bardzo utalentowaną młodzież w sezonie 2020/2021 uzyskał awans do Ligi Centralnej i na parkietach zaplecza Superligi zagościł na dwa sezony.
Z zawodnikami z podkarpacia walczyliśmy do tej pory osiemnastokrotnie. Chrzanów wygrał 4 z tych spotkań, padły 3 remisy a 11 razy musieliśmy uznać wyższość przemyskiej drużyny. Ostatni pojedynek z naszymi sobotnimi rywalami odbył się w 2018 roku w hali w Chrzanowie. MTS wygrał ten mecz 37:29. Chrzanowscy kibice nie będą mieli nic przeciwko aby taki wynik powtórzył się w najbliższą sobotę.
ORLEN Upstream SRS Przemyśl zajmuje obecnie w tabeli I Ligi grupy D 6 miejsce. Po 4 rozegranych meczach zgromadził na swoim koncie 9 punktów rzucając przeciwnikom 124 bramki. W ostatniej kolejce uległ niespodziewanie młodemu zespołowi z Zabrza ale trener Jarosław Knopik miał aż dwa tygodnie na przygotowanie swojego zespołu na starcie z liderem.
Zawodnicy MTS’u również świetnie wykorzystali przerwę w rozgrywkach:
– Zespół jest dobrze zmotywowany na ten mecz. Złapaliśmy trochę świeżości i pełni woli walki o najwyższe cele, czekamy na pierwszy gwizdek sędziego w sobotę – mówi Pani Karolina Łuczak-Zelek z Zarządu MTS.
– Trudno w tym momencie ocenić spadkowicza z Ligi Centralnej, grającego chimerycznie. Niedawno przegrał z młodzieżą z Zabrza, którą my wysoko pokonaliśmy. Na pewno będzie chciał zmazać plamę po tym spotkaniu i przyjedzie do Chrzanowa niezwykle zmobilizowany. Nasze mecze z drużyną z Przemyśla dostarczały zwykle wiele emocji. Poprzednie konfrontacje z tym zespołem kończyły się dla na zwykle nikłymi porażkami. Gramy we własnej hali i liczymy na kolejne trzy punkty – powiedział dla przelom.pl Marcin Dęsoł Prezes Unimetal Recycling MTS Chrzanów.
Podsumowując, szykuje nam się bardzo ciekawy mecz. Liczymy na wsparcie naszych kibiców. Zapełnijcie halę do ostatniego krzesełka i wspierajcie głośnym dopingiem Unimetal Recykling MTS Chrzanów przez cały mecz.
Początek spotkania o 17:00
TS
