Unimetal Recycling MTS Chrzanów – SMS ZPRP I Kielce 33:29
Piłkarze ręczni Unimetal Recycling MTS Chrzanów odnieśli kolejne cenne zwycięstwo w rozgrywkach I ligi. Drużyna z Chrzanowa w meczu na szczycie pokonała przed własną publicznością SMS ZPRP I Kielce 33:29 (15:13) i zrównała się punktami z liderem rozgrywek!
Szczypiorniści z Chrzanowa przystąpili do sobotniego spotkania niezwykle zmotywowani. Od pierwszych minut twardo i nieustępliwie grali w obronie, co przełożyło się na trzy wyprowadzone kontrataki. Niestety dwukrotnie przestrzelił Stanisław Malinowski, a raz pomylił się Bartosz Skoczylas. Nieskuteczność była mankamentem w grze chrzanowian w pierwszych minutach tego mecz. Podopieczni Sławomira Szenkela szybko jednak wyregulowali celowniki i zaczęli regularnie trafiać do bramki kieleckiego zespołu. Bardzo dobrze radzili sobie w ataku pozycyjnym, potrafili oszukać kielecką obronę. W efekcie od stanu 2:4 zrobiło się 10:7 po 20 minutach gry.
Zawodnicy przystąpili do tego meczu niezwykle zmotywowani. Momentami chcieli aż za bardzo, co przełożyło się na kilka zmarnowanych setek na początku meczu. Motywacja jest ważna, ale nie można zapominać o chłodnej głowie – podkreśla Sławomir Szenkel, trener Unimetal Recycling MTS Chrzanów.
W szeregach MTS-u znakomicie prezentował się Bartosz Hardzona, który często brał odpowiedzialność za zdobywanie bramek na własne barki. Po jego kolejnych dwóch trafieniach oraz skutecznym rzucie Stanisława Malinowskiego gospodarze objęli prowadzenie 13:8. Niestety chrzanowianie bardzo słabo rozegrali końcówkę pierwszej połowy. Na rozegraniu pojawili się Jakub Rusin i Kamil Cienek, jednak nie byli tak skuteczni jak zawodnicy z wyjściowej siódemki. Kielczanie znakomicie wykorzystali problemy rywali i zniwelowali niemal całe straty 14:13. Wynik pierwszej połowy z rzutu karnego ustalił Jakub Rusin 15:13.
Po przerwie chrzanowianie ponownie zabrali się za budowanie przewagi. Na boisku nie brakowało twardej gry z obu stron. Zespoły nie dokończyły tego meczu w komplecie. Sędziowie czerwoną kartką najpierw ukarali Jakuba Ruska, którzy trafił w twarz bramkarza rywali. Chwilę później czerwoną kartkę za atak na rękę rzucającą Kamila Cienka obejrzał także Bartosz Sarnowski. Emocje lepiej opanowali chrzanowianie, którzy sportową złość przekuwali w kolejne bramki. Po 40 minutach gry prowadzili 22:17.
Drużyna z Kielc walczyła do końca i starała się zniwelować straty. Gościom w 56 minucie udało się doprowadzić do stanu 30:28. Na posterunku był jednak Marcin Górkowski, który w końcówce meczu zamurował bramkę. To sprawiło, że chrzanowianie nie musieli do ostatniej akcji drżeć o wyniki. Kolejne skuteczne akcji w wykonaniu m.in. Bartosza Hardziny sprawiły, że przewaga MTS ponownie urosła 33:28. Wynik meczu ustalił w ostatniej akcji Jacek Fajer 33:29.
Bardzo cieszą nas zdobyte trzy punkty. Zespół z Kielc to wymagający rywal, który gra bardzo szybką piłkę. Trzeba być przez cały mecz skoncentrowanym i nie dać się wciągną w tę „rzucankę”. Nasza postawa w ostatnich spotkaniach jest dobrym prognostykiem przed meczem z AZS AGH Kraków – dodaje Sławomir Szenkel, trener Unimetal Recycling MTS Chrzanów.
Piłkarze ręczni Unimetal Recycling MTS Chrzanów dzięki temu zwycięstwu zrównali się punktami z liderem rozgrywek AZS AGH Kraków, który przegrał w sobotę na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Unimetal Recycling MTS Chrzanów – SMS ZPRP I Kielce 33:29 (15:13)
Unimetal Recycling MTS: Górkowski 2, Plaszczak, Smaciarz – M. Hardzina 9, Cieślik 4, Malinowski 4, Cieniek 3, Sieczka 3/2, B. Skoczylas 2, M. Skoczylas 2, Węgrzyn 2, Nowak 1, Rusin 1/1, D. Skoczylas.
Karne: 3/5.
Kary: 8 min.
Czerwona kartka: Rusin (37 min.).
SMS ZPRP: Pieńkowski, Wysocki – Wasiak 13/5, Wrona 6, Fajfer 3, Bojarczuk 2, Wierzbicki 2, Siekierka 1, Welcz 1, Wleklak 1, Jurasik, Sarnowski, Zając.
Karne: 5/5.
Kary: 6 min.
Czerwona kartka: Sarnowski (38 min.).